Wydawało się, że transferowe hity dopiero przed nami, tymczasem przebój zimy jest już chyba znany. Erling Haaland wzmocni Borussię Dortmund. Wszyscy eksperci mogą być zdezorientowani. Borussia? To żaden top. Norweg zaskoczył wszystkich.
Mimo że w Premier League maraton świąteczno – noworoczny ruszy za moment, od innych lig będziemy mogli przez chwilę odpocząć. To dobry czas na podsumowania. Komu rózgę, komu prezent – pozwolę sobie to ocenić. Niemcom i Włochom przypadło wręczanie prezentów, natomiast w Hiszpanii i Anglii tym razem dojdzie do smagania rózgą.
Jeden człowiek odpowiada za wczorajszą nędzę na Camp Nou. Człowiek, który porzucił barcelońską tożsamość dla filozofii resultadismo. Diego Simeone wyznaję zasade partido a partido - po prostu wygrywamy kolejne mecze. A gdzie wrażenia artystyczne? Szukajcie gdzie indziej. Ale jego Atletico ma chociaż cojones. Barcelonie Valverde nawet tego brakuje.
Barcelona – Real Brzmi nieźle, niemniej nie da się ukryć, że tym razem nie czuć tego dreszczyku emocji. Ten klasyk może zaskoczyć tylko pozytywnie, bo mam wrażenie, że nikt nie oczekuje, że będziemy świadkami czegoś wielkiego.